Półkolonia ze Świetlikami
Opublikowano: 02/08/2012
Dziecięca Świetlica Środowiskowa zakończyła półkolonię. Z zajęć skorzystała grupa 44 dzieci.
Dzień pierwszy to dzień sportowy. Najpierw powitanie, śniadanie i zadaniowy tor przeszkód. Później uroczyste ślubowanie oraz podpis półkolonisty własną stopą! Po wyczerpujących zmaganiach wszyscy wybrali się na lody, potem nastąpił ciąg dalszy zmagań, tym razem na boisku. Wysiłek na bieżni, zabawa na huśtawkach, labirynty, piłka nożna, ścianka wspinaczkowa i "dwa ognie" to wspaniała rozrywka dla każdego. Nikt na pewno nie miał czasu na nudę.
Dzień drugi to wycieczka. Dzieci zwiedziły w parku miniatur w Kowarach większość najciekawszych zabytków Dolnego Śląska. Była to ciekawa podróż po historii, architekturze i ciekawostkach Dolnego Śląska. Dzieci były zachwycone miniaturowymi budowlami i czuły się jak w bajce. Następnie wyruszyły do kowarskich sztolni. Pomimo chłodu i ciemności na koniec zwiedzania czekała niespodzianka - pokaz laserów.
Dzień trzeci to rano gry i zajęcia, a później przyjemny wypoczynek w wodzie. Pełne szaleństwo na rurze i relaks w jakuzy. Odrobina orzeźwienia, a później błogi sen w autobusie wytrwałych półkolonistów.
Dzień czwarty, dzień pełen wrażeń i bajkowych przeżyć - wizyta w Cyrklandzie. Dzieci obejrzały piękną i zupełnie inną opowieść historii Pinokia. Było mnóstwo akrobacji, tańca, magii i zabaw. Młodzi cyrkowcy pokazali prawdziwą sztukę cyrkową. Dużą przyjemność wszystkim sprawiły wspólne tańce i zabawy. Inauguracją pobytu była wspólna pizza, a co za tym idzie, duży uśmiech na twarzach.
Piątek to czas na poznawanie przyrody - uczenie właściwego zachowania w lesie i szacunku do tego co nam daje matka natura. Tego dnia dzieci odwiedził strażnik leśny. Było dużo nauki, ale też zabawy. Dzieci poznały strukturę lasu, zwierzęta i rośliny. Odbył się konkurs wiedzy i nikt z zajęć nie wyszedł z pustymi rękami. Pan leśnik przygotował miłe upominki dla każdego.
Poniedziałek i środa kolejnego tygodnia były dniami plastyczno-sportowymi. Część grupy zmagała się z wysiłkiem w wodzie na basenie, inni w tym czasie pobudzali zmysły artystyczne na zajęciach plastycznych z decoupage. Każdy mógł zaprojektować i wykonać swoje pudełko marzeń.
Wtorek mimo zawirowań pogodowych i zmiany planów skończył się szczęśliwie i radośnie. Dzieci były w kinie na bajce "Epoka lodowcowa 4". Śmiech rozprzestrzeniał się po sali w zawrotnym tempie. Akcja bajki była ciekawa i zabawna.
Czwartek to sportowo-rozrywkowy dzień. Było mnóstwo zabawy na trampolinie, rozrywki dzięki grze UGA-BUGA i wysiłku na basenie. Każdy znalazł coś dla siebie. Pod koniec dnia mimo zmęczenia nie brakowało uśmiechów. Wysiłek zrekompensował smaczny obiad.
Ostatni dzień półkolonii - czas pożegnania. Każdy otrzymał dyplom półkolonisty i bardzo przyjemny upominek. Dużą radość sprawiły również lody.